Od dawna mój M wspominał, że chciałby mieć podpórkę pod laptopa. Idealna okazja do realizacji tego pomysłu to nadchodzące urodziny męża. Stwierdziłam, że świetna będzie taca śniadaniowa na nóżkach. Zakupiłam taką jak na zdjęciu poniżej:
Chwyciłam pędzel w dłoń. Najpierw pomalowałam białą farbą, później namalowałam czarne litery, a na koniec wszystko pokryłam bezbarwnym lakierem.
Oto efekty:
Mąż zadowolony, a ja się cieszę, że miałam swój wkład w wykonanie prezentu.
A jak Wam się podoba mój pomysł?
Pozdrawiam,
Klaudia
Wspanialy pomysl!!!
OdpowiedzUsuńNigdy bym na to nie wpadla :)
Zdecydowanie TAK!!! PODOBA MI SIE!!!
buziaki